... apelujemy, prosimy, błagamy – sprawdźcie przewody kominowe w Waszych domach, letniakach, budynkach gospodarczych, miejscach w których mieszkają pracownicy sezonowi.
Koszt wynajęcia kominiarza to od 100 zł w górę. Może to dużo ale pomyślmy co jest lepszym wyjściem – wydać 100 zł i mieć święty spokój czy w ciągu kilku chwil stracić kilka lub kilkadziesiąt tysięcy? Pytanie chyba nie wymaga odpowiedzi.
Wiemy z doświadczenia, że wiele osób – tych z gatunku odważnych i doświadczonych – kupuje zestawy do czyszczenia kominów w marketach budowlanych lub przez Internet. Jest to bardzo dobra opcja bo profilaktycznie można czyścić przewód kominowy regularnie ale – zaznaczamy – z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. Czujesz się niepewnie? Wezwij fachowca!
Pamiętajmy, że pożary sadzy zdarzają się nawet w najlepiej zabezpieczonych kominach. Działa tutaj chemia, fizyka i inne nauki ścisłe, których nie rozumiemy. Ale rozumiemy pojęcie czasu. „Książkowo” akcja gaszenia sadzy powinna zająć maksymalnie godzinę. A zdarzają się sytuacje gdy jesteśmy na zdarzeniu przez kilka godzin, udział bierze kilka jednostek. A co jeśli w tym czasie zdarzyłoby się inne nieszczęście? Wypadek na drodze gdzie była kobieta w ciąży , wielki pożar, trzeba pomóc karetce z ciężkim przypadkiem. Musimy myśleć globalnie, czubek własnego nosa zostawmy tam gdzie jego miejsce.
Warto również dodać, że takie akcje to duży koszt dla Gminy oraz dla naszych Jednostek. Trzeba uzupełnić sprzęt, „nabić” aparaty tlenowe, wyprać mundury. Może wydaje się to drobiazgiem ale dla nas to duży problem bo na jakiś czas musimy zdać sprzęt „do ogarnięcia”, który akurat przydałby się wtedy gdy go nie mamy na stanie. Poza tym kasę wydaną na konserwację sprzętu moglibyśmy przeznaczyć na nowe wyposażenie.
A teraz kilka życiowych tipów:
Przyczyny pożaru sadzy w kominie:
- Czynnikiem, który może spowodować pożar sadzy, jest po prostu zaniedbanie mieszkańców.
- Regularne palenie w piecu zabronionymi odpadami, które generują trudną do usunięcia warstwę osadu na przewodzie kominowym. Spalanie takich artykułów jak śmieci, mokre drewno, odpady komunalne, płyty wiórowe, guma czy plastik przyczynia się do zwiększenia ryzyka wystąpienia pożaru sadzy.
Jak dochodzi do pożaru sadzy w kominie?
- Wymienione wyżej materiały mogą spalać się tylko w jakiejś części. Pozostałości z tego procesu pozostają w przewodzie kominowym, tworząc coraz większą warstwę osadu zwanego sadzą.
Objawy pożaru sadzy w kominie
- bardzo głośny dźwięk dudnienia dochodzący z komina,
- bardzo głośny szum w kominie;
- widoczne snopy iskier, ciemny dym, a nawet płomienie wydobywające się z wylotu komina nad dachem;
- zwiększenie się temperatury przewodu kominowego (może przekroczyć nawet 1000 stopni)
- rysy na ścianach budynku
W miarę własnych możliwości, dbając o własne zdrowie i życie jak ugasić pożar sadzy w kominie?
- Należy niezwłocznie ewakuować wszystkich ludzi z budynku i wezwać straż pożarną
- Następnie przystępujemy do gaszenia ognia w urządzeniu grzewczym.
- Zamykamy dopływ powietrza do pieca, by płonąca sadza zaczęła się wygaszać.
- Otwieramy wszystkie okna, zwłaszcza w pomieszczeniach, przez które biegnie komin. Pamiętajmy, żę po odcięciu dostępu powietrza w palenisku zacznie powstawać groźny dla życia tlenek węgla, czyli czad
- Do palącego się komina nie można wlewać wody – ogromne ilości generowanej wówczas pary wodnej mogą spowodować popękanie, a nawet rozerwanie przewodu kominowego.
- Przed przyjazdem straży pożarnej warto udostępnić wszystkie pomieszczenia, przez które biegnie komin (kominek, kotłownia, poddasze itp.).
- Po zakończeniu akcji ratunkowej przez strażaków należy wezwać kominiarza, który wyczyści przewody i skontroluje ich stan techniczny.
- Komina i pieca nie należy używać do czasu interwencji kominiarza, który wykona czyszczenie i przegląd. Niezastosowanie się do tego wymogu jest złamaniem prawa i wiąże się z odpowiedzialnością karną
Czym grozi pożar sadzy w kominie?
- Szybko zauważony i opanowany pożar sadzy może skończyć się koniecznością naprawy przewodu przez kominiarza. Konsekwencje mogą być jednak bardzo poważne. Oprócz uszkodzeń mechanicznych przewodu kominowego możliwy jest pożar nawet całego domu, ponieważ rozszczelnienia w kominie powodują rozprzestrzenianie się ognia na przyległe elementy konstrukcji. Z kolei przez wydobywające się z wylotu iskry i płomienie ogniem może zająć się cały dach lub poddasze.
- Pożar komina może być niebezpieczny także dla innych budynków. Gorące powietrze wydobywające się z komina będzie wypychać z niego płonące płaty sadzy. Wiatr może przemieścić je na sąsiednie obiekty.
Pożar komina – co zrobić, by go uniknąć?
- Pożar sadzy może być spowodowany spalaniem odpadów, które kompletnie się do tego nie nadają (co więcej – nie jest to zgodne z prawem). Już kilka tygodni używania paliwa w postaci mokrego drewna może skończyć się katastrofą. Należy więc palić w piecu materiałami, które są tego dostosowane.
- Przewód kominowy trzeba systematycznie czyścić i sprawdzać jego stan techniczny. Najlepiej należy powierzyć to wykwalifikowanej i uprawnionej do tego osobie, czyli kominiarzowi. Nigdy nie należy rozpoczynać sezonu grzewczego bez wykonania przeglądu komina.
Na koniec dodamy, że większość śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla (czadem) to efekt nieszczelnego komina.
Tyle i AŻ tyle z naszej strony.
Ze strażackim pozdrowieniem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz